Czy wiesz, że… ?
Kiedy zaczynałem przygodę w SOLIDWORKS na przełomie wersji 2001, istniała bardzo przydatna funkcja. Nazywała się Auto-explode (SW był tylko po angielsku, a na pewno nie było wówczas wersji polskiej, czeskiej czy chińskiej).
Obecnie bardzo brakuje mi takiego rozwiązania…
Wyobraźcie sobie, że ono istnieje ale wyłącznie w eDrawings. Aktywuje się je przyciskiem E, ale przy założeniu, że nie ma innych widoków rozstrzelonych. Jeżeli są, one zostaną rozstrzelone.
Brakuje mi takiego rozwiązanie szczególnie wówczas, jak po prostu chcę rozstrzelić złożenie żeby uwidocznić wszystkie komponenty. Przydaje się to również, jeżeli otrzymuję od kogoś plik złożenia i muszę dość szybko zobaczyć, jak jest zbudowany.
No dobrze, ale jak i czy w ogóle można zrobić takie autorozstrzelenie?
Pisałem, że już od wielu lat nie ma takiej funkcji. Można w pewnym sensie coś próbować tzw. łańcuchem, ale ma to sens, kiedy części są rozsuwane osiowo. Moje szybkie rozwiązanie polega na wstawieniu osi w środku złożenia. W tym przypadku wykorzystam przecięcie dwóch płaszczyzn, ale technika wstawienia może być dowolna.
Następnie wybieram Krok promieniowy, zaznaczam ramką wszystkie części i w polu kierunku wskazuję powstałą oś. Dzięki temu program traktuje wszystkie części jakby były rozmieszczone na wirtualnym obwodzie. Można je zatem rozstrzelić jednocześnie w kierunku promieniowym od tej osi na zewnątrz. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale w jakimś stopniu oddaje autorozstrzelenie.
Czytaj więcej o praktycznych zastosowaniach rozstrzelenia z krokiem promieniowym: